Wycięcie drzewa na prywatnej posesji wymaga uzyskania specjalnego pozwolenia. Dodatkowe regulacje dotyczą drzew owocowych, gdzie pod uwagę bierze się wiek i grubość pnia. Takie czynności są ściśle regulowane. Ale co się dzieje, gdy ktoś bez pozwolenia wytnie drzewo na cudzej, prywatnej działce? W jakich okolicznościach właściciel gruntu ma prawo ubiegania się o stosowne odszkodowanie?
Kiedy opłata za wycięte drzewo jest koniecznością?
Wiadomo, że wycięcie drzewa na swojej czy cudzej działce w sposób legalny jest możliwe tylko w przypadku uzyskania pozwolenia. Zgodę na taką czynność wydaje biuro prezydenta miasta lub wójt. Czasami zachodzi taka sytuacja, że konieczne jest uiszczenie przez wycinającą firmę tak zwanej rekompensaty przyrodniczej. Takie odszkodowanie za wycięte drzewa płaci się w przypadku, gdy plan rozbudowy lub budowy obiektu na danym terenie koliduje z rosnącymi tam drzewami.
Wycenieniem wysokości odszkodowań za wycięte drzewa zajmują się takie firmy, jak Pracownia Projektowa Magdalena Loose, gdzie dodatkowo można uzyskać pomoc formalną przy sporządzaniu wniosków związanych z tym tematem. Może to być na przykład wniosek o samą wycinkę, a także pomoc w zaprojektowaniu nasadzeń zastępczych. Przeprowadzenie takich nasadzeń skutkuje pomniejszeniem lub anulowaniem odszkodowania.
Bardzo często występującą okolicznością, skutkującą koniecznością zapłacenia odszkodowania, jest wycinanie drzew na prywatnych terenach przez przedsiębiorstwa zajmujące się przesyłaniem mediów, takich jak prąd czy gaz. Aby zainstalować urządzenia przesyłowe, takie jak słupy elektryczne lub rurociągi, trzeba usunąć część rosnących na danym terenie drzew. Jeżeli na przykład linia przesyłowa biegnie przez prywatny las, to wiadomo, że suma takiego odszkodowania będzie znaczna. Jeśli właścicielem są Lasy Państwowe, odszkodowanie należy się tej instytucji.
Kto ma prawo ubiegać się o odszkodowanie za wycinkę?
O odszkodowanie za wycinkę drzew może wystąpić właściciel nieruchomości, na której ona nastąpiła lub jej użytkownik wieczysty. Niekiedy wycięcie drzew wiąże się z ich złą kondycją lub zagrożeniem, jakie niesie za sobą jego dalszy wzrost. Wtedy również nie można tego przeprowadzić bez stosownego pozwolenia, jak też ekspertyzy uprawnionego eksperta-dendrologa, który orzeka, jakie są rokowania dotyczące pojedynczego drzewa lub ich grupy. Jednak zła kondycja, ani też potencjalne niebezpieczeństwo grożące ze strony drzewa, nie powinno być usprawiedliwieniem dla jakichkolwiek nielegalnych działań.